Bohaterem filmu jest Shang-Chi, który musi zmierzyć się z przeszłością, po tym, jak zostaje wciągnięty w sieć tajemniczej organizacji Dziesięciu Pierścieni
W nowym filmie studia Marvel „Shang-Chi i legenda dziesięciu pierścieni” Simu Liu wciela się w Shang-Chi, który musi zmierzyć się z przeszłością, po tym, jak zostaje wciągnięty w sieć tajemniczej organizacji Dziesięciu Pierścieni. opis dystrybutora
Z wigorem, odwagą baśń pożeniona z pewną duchowością, gdzie nikt nie zapomina o seryjnej rozrywce i dobrym uderzeniu. Siła i duch na jednym ekranie. przeczytaj recenzję
Jako origin w stylu życia prywatnego Iron Mana historia Shanga Chi ma mocne podstawy, ale schematyczną, pozbawioną werwy konstrukcję, w której proces zaczyna się i kończy bez żadnych niespodzianek. przeczytaj recenzję
Udane połączenie kumpelskiej komedii, kopanego kina i chińskiego fantasy pełną gębą. przeczytaj recenzję
Z dość osobistej historii rodzinnej nieoczekiwanie robi się typowo marvelowe ratowanie świata przed potworami z innego wymiaru. przeczytaj recenzję
To niezła draka w chińskiej dzielnicy, ale na wejście smoka trzeba jeszcze poczekać przeczytaj recenzję
Fabuła jest raczej sztampowa, ale działa. Postaci łatwo polubić. Przez większość czasu bardzo dobrze sprawdza się wplecenie elementów kina walki i wuxia. przeczytaj recenzję
W 2001 roku Stephen Norrington zgodził się na reżyserowanie tego filmu. zobacz więcej
Ta strona powstała dzięki ludziom takim jak Ty. Każdy zarejestrowany użytkownik ma możliwość uzupełniania informacji
o filmie.
Poniżej przedstawiamy listę autorów dla tego filmu:
Pozostałe
Proszę czekać…
Bardzo mi się film podobał! chociaż czekałem na tą ekranizacje od 1973 gdy powstał pierwszy komiks o Shang-Chi mistrzu kung fu.
Nie spodziewałem się że owe pierścienie które w oryginale (komiksie) noszono na palcach, będą takie duże, Dowiedziałem się że pierścienie te należały do smoka dlatego są tej wielkości.
Ogólnie filmik spoko Marvelowskim humorem!
Niech moc Pierścieni będzie z wami